lirikku.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #
.

Brudny Rap - Warszafski deszcz Lyrics


By: Admin | Artist: W warszafski deszcz | Published: 2024-25-09T18:14:27:00+07:00
Brudny Rap - Warszafski deszcz LyricsLirikku.ID - Brudny Rap - Warszafski deszcz Lyrics: Halo Lirikku.ID, Dalam konten ini, kami menyediakan chord gitar untuk lagu "Brudny Rap - Warszafski deszcz Lyrics" yang dinyanyikan oleh Toton W warszafski deszcz. Dengan chord yang disajikan, pemula atau penggemar musik dapat dengan mudah memainkan lagu ini dengan gitar mereka sendiri. Kami menyajikan chord dengan akurasi tinggi sehingga pemain dapat mengikuti alunan musiknya dengan baik. Juga, kami akan memberikan informasi tambahan mengenai lirik lagu dan mungkin beberapa tips untuk menyempurnakan permainan gitar. Konten ini cocok untuk penggemar musik yang ingin belajar lagu baru atau bagi mereka yang ingin menikmati kesenangan bermain musik dengan gitar. Silahkan disimak Brudny Rap - Warszafski deszcz Lyrics Berikut Dibawah ini untuk Selanjutnya.

[tede]
jestem vhs’em w jakości blu-ray
jestem z snd’u -snd tu reprezentuję!
czujesz? tu jest wciąż brudny rap
i od wwa otrzymuję ten sam stan

[numer raz]
to nasz syf, z tych warszawskich ulic brud
wciąż go mam, jak brudny harry z fabryki snów
to rzeczywistość i każdy szary dzień
to jak stary film oglądany na lcd

[tede]
daj bit, michu już mi pętle chce
ej, spójrzmy na kurz na tym mpc
prawdzie w oczy spojrzymy, taki właśnie jest
i luz, zróbmy brudny erape

[numer raz]
chociaż nie jestem z bródna, to mam brudną gadkę
to mokotów i dajemy rapem prosto w papę
to jak z winyla te szumy i trzaski, ziom chwila
chcę tu klimat – to nasz napęd!

[refren]
róbmy rap, róbmy okrutny rap
róbmy trudny rap, róbmy brudny rap
róbmy rap, dokładnie tak, róbmy rap, rap, rap. x2

[tede]
bo mnie diabli nadali, ja tu jestem kot
i zawijam całą resztę w ten gabli splot
ej salvador dali w chuja walisz i co?
może i jesteś bohema, wfd ma skłot

[numer raz]
to nie lww i sterylny szlif
to ten kurz i syf, jak masz astmę to ścisz!
to przecież rap z podziemia – nadciąga niż
każdy dźwiga swój krzyż, ty słyszysz – milcz!

[tede]
jedziemy z rapem, mamy rap kanciapę
rap pakamerę, gramy rap z numerem
właśnie tak człowieku, mamy tutaj joł rap
ej numer raz, pokaż mi co masz!

[numer raz]
mam kolejną czwórkę, chociaż kreślę mnóstwo
to ten burdel, kurde nie pozwala nam usnąć
już tak od polnej na wolnym cisnę
hej tede, rozpierdolmy ten system!

[refren]

[tede]
co tam jarasz? matka wie, że ćpiesz?
zara, zara napierdala warszafski deszcz!
mamy chamski syf, wiesz, to własnie my
a ten pył uzbraja rap w ten syf

[numer raz]
to ta forma, rap to nie filharmonia i klepanko na finał
tak proforma, to norma
kto tu posprząta, to ja się pytam?
nie chcemy pr-nta, bo ten brud ma tu być widać!

[tede]
tej lupanar, to moje studio kochana
lubię ten brud joł, to tu dudnią nagrania
cała ta magia dla nas jest zaklęta w bajzlu
a ty zapętlaj szajs swój na sprzętach za pół hajs

[numer raz]
bardacha, no jaha! to sprawia nam frajdę
włącz mikrofon, ale najpierw rozplącz te kable
weź podgłośnij, bo coś mi brumi na stykach
już słychać, bit micha, jedziesz trzyha!

[refren]


Saksikan Video Brudny Rap - Warszafski deszcz Lyrics Berikut ini..


Random Song Lyrics :

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...

LIRIK YANG LAGI HITS BULAN INI

Loading...