lirikku.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #
.

Liście - Skor Lyrics


By: Admin | Artist: S skor | Published: 2024-24-09T22:22:01:00+07:00
Liście - Skor LyricsLirikku.ID - Liście - Skor Lyrics: Halo Lirikku.ID, Dalam konten ini, kami menyediakan chord gitar untuk lagu "Liście - Skor Lyrics" yang dinyanyikan oleh Toton S skor. Dengan chord yang disajikan, pemula atau penggemar musik dapat dengan mudah memainkan lagu ini dengan gitar mereka sendiri. Kami menyajikan chord dengan akurasi tinggi sehingga pemain dapat mengikuti alunan musiknya dengan baik. Juga, kami akan memberikan informasi tambahan mengenai lirik lagu dan mungkin beberapa tips untuk menyempurnakan permainan gitar. Konten ini cocok untuk penggemar musik yang ingin belajar lagu baru atau bagi mereka yang ingin menikmati kesenangan bermain musik dengan gitar. Silahkan disimak Liście - Skor Lyrics Berikut Dibawah ini untuk Selanjutnya.

[refren]
a jeśli tej jesieni nie zmieni się nic
i niesieni od ziemi oderwani w przestrzeni
zmokniemy, gdy deszcz zapłacze nad naszym losem
i upadniemy trwając w tęsknocie wiosen
to co nam powiecie? jaką dacie złotą myśl?
gdy znów wiatr uniesie nas w górę, by zdążyć
przed zimą, nim mróz zwątpi w nas
i zakończy nasz żywot i ostatnie pragnienie wiosny

[zwrotka 1]
mówią, że grzech sprawia że żebrzesz
mówią, że zedrzesz buty, że los nas zedrze
na proch nie pragnąc zguby
mówią, że trudy zabijają nas od wewnątrz
mówią, że wiara w piękno to ostateczność
mówią, że piekło zbudował bóg na przekór sobie
gdy zawistny lud pił brud za jego zdrowie
mówią, cud jest w tobie, niech płonie życia iskra
i skrawkami błysków rozświetla nam igrzyska
ich skarb mówią że gdzieś błyska ukryty
jednak z bliska odbity obraz l-stra
rozmyty jest. mówią, testuje ch0r- życie nas
gdy wciąż w obliczu prawdy umieramy nie chcąc tak żyć
mówią, fakty przekładaj nad wiarę
aby graalem twym, okazał się w tym własny talent
mówią, leć dalej, nim zły los cię dopadnie
dopadamy bezwładnie w parku naszych pragnień

[refren]
a jeśli tej jesieni nie zmieni się nic
i niesieni od ziemi oderwani w przestrzeni
zmokniemy, gdy deszcz zapłacze nad naszym losem
i upadniemy trwając w tęsknocie wiosen
to co nam powiecie? jaką dacie złotą myśl?
gdy znów wiatr uniesie nas w górę, by zdążyć
przed zima, nim mróz zwątpi w nas
i zakończy nasz żywot i ostatnie pragnienie wiosny

[zwrotka 2]
mówią, cyfry znają szyfry do ludzkich zasad
gdy naraz grasz w trzy gry: dom, rodzina praca
mówią, nie zawracaj nigdy z drogi bez przeszkód
byś nie błagał deszczu, o krople chwili która jest tu
mówią, bój się gestów i pochopnych decyzji
niewielokrotnych wizji w emisji twego testu
mówią, nie protestuj, gdy plują na twe ego
bo jutro staniesz z nimi plując na kogoś innego
mówią, to demon wodzi cię na pokuszenie
zapominając że pieniądz rodzi w nas zniewolenie
mówią, patrz na siebie, uwierz w to, a l-stro pęknie
i po siedmiu latach nieszczęść śmierć poprosi o rękę
mówią, to coś więcej niż ludzka ewolucja
lecz pośród umysłu krucjat jednak
człowiek więcej czuć chciał
mówią, że to sztuczna myśl wtłaczana przez świat
a ta jednak sm-tna polska jesień mnie przygnębia..

[refren]
a jeśli tej jesieni nie zmieni się nic
i niesieni od ziemi oderwani w przestrzeni
zmokniemy, gdy deszcz zapłacze nad naszym losem
i upadniemy trwając w tęsknocie wiosen
to co nam powiecie? jaką dacie złotą myśl?
gdy znów wiatr uniesie nas w górę, by zdążyć
przed zima, nim mróz zwątpi w nas
i zakończy nasz żywot i ostatnie pragnienie wiosny

[zwrotka 3]
mówią, że rozumieją mnie bez -n-lizy
śmiejąc się, mówią że to banał i mam schizy
i że chyba mam kryzys, bo brak przejrzystości
każe im szukać błędów we mnie, nie w ich świadomości
mówią, ludzie są prości wobec sztuki i tuszu
gasząc iskrę g*niuszu brakiem animuszu
wyrusz w podróż od uszu do wnętrza
niech płonie ogniwo i koniec nasz który łączy dłonie
mówią, stań w obronie swoich prawd i honoru
bez oporów tej idei chwytaj rękojeść toporu
mówią, trzymaj się toru, to rób, to nie wypadniesz
bo wciąż idąc w tą batalie tak łatwo skończyć na bandzie
mówią, kochajcie, skaczcie jak szaleńcy
by w radości małych spraw wobec wielkich
być jak jeńcy i wobec tej esencji wniosków
stając na zgliszczach poczuć zapach jesieni
i zobaczyć nas w tych liściach

[refren]
a jeśli tej jesieni nie zmieni się nic
i niesieni od ziemi oderwani w przestrzeni
zmokniemy, gdy deszcz zapłacze nad naszym losem
i upadniemy trwając w tęsknocie wiosen
to co nam powiecie? jaką dacie złotą myśl?
gdy znów wiatr uniesie nas w górę, by zdążyć
przed zima, nim mróz zwątpi w nas
i zakończy nasz żywot i ostatnie pragnienie wiosny. /x2

mówią, a ja już nic nie rozumiem..
mówią, a ja już nie chce ich słuchać..
mówią, a ja już żyć tu nie umiem..
mówią, mówią cisza głucha /x2


Saksikan Video Liście - Skor Lyrics Berikut ini..


Random Song Lyrics :

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...

LIRIK YANG LAGI HITS BULAN INI

Loading...