lirikku.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #
.

Wieszcz - Planet anm Lyrics


By: Admin | Artist: P planet anm | Published: 2024-22-09T14:40:54:00+07:00
Wieszcz - Planet anm LyricsLirikku.ID - Wieszcz - Planet anm Lyrics: Halo Lirikku.ID, Dalam konten ini, kami menyediakan chord gitar untuk lagu "Wieszcz - Planet anm Lyrics" yang dinyanyikan oleh Toton P planet anm. Dengan chord yang disajikan, pemula atau penggemar musik dapat dengan mudah memainkan lagu ini dengan gitar mereka sendiri. Kami menyajikan chord dengan akurasi tinggi sehingga pemain dapat mengikuti alunan musiknya dengan baik. Juga, kami akan memberikan informasi tambahan mengenai lirik lagu dan mungkin beberapa tips untuk menyempurnakan permainan gitar. Konten ini cocok untuk penggemar musik yang ingin belajar lagu baru atau bagi mereka yang ingin menikmati kesenangan bermain musik dengan gitar. Silahkan disimak Wieszcz - Planet anm Lyrics Berikut Dibawah ini untuk Selanjutnya.

[zwrotka 1: planet anm]
nigdy nie cedziłem wersów, hejter, dzięki temu
mam tą prawdę w ręku, wiem gdzie moje miejsce
nigdy nie czułem się wieszczem ulic
a jak pisałem, to pisałem to co serce mówi
nigdy nie robiłem rapu, idąc z nurtem rzeki
zawsze płynę po swojemu i mam w dupie trendy
i nie zarzucisz mi, że robię to jak tamtych paru
nieudolnie naśladują raperów ze stanów
są ich setki, bloki płoną marzeniami
a wypalą się, po same fundamenty wiary
są ich setki, kręcą bletki, palą blanty
inni biorą tabsy, albo ćpają kokę, stare panny
jestem tym, kim byłem wczoraj i tym kim będę jutro
ten rap jest nieśmiertelny, ciała umrą
i nie mów mi, że muszę robić inny rap
kto tu, kurwa, robi taki rap jak ja?

[refren: planet anm]
nie urodziłem się wieszczem i nie chcę stać obok nich
czasem zimne jest serce, a czasem opadam z sił
i nie wiem, czy to wszystko ma sens, że wchodzę na bęben
i może to jest tylko sen, ale czuję energię

[zwrotka 2: bogu]
nigdy nie cedziłem wersów, hejter
w sumie dobrze, że kilka numerów nie poszło w internet
mielibyśmy bekę, pewnie ktoś by się obraził
może sam tobie pokażę kiedyś, tylko wpadnij
jak cop robo, przemierzam miasto nocą
co poradzisz, z tym natłokiem myśli ciężko zasnąć
nie ma nic za darmo, czasem robi się śmiesznie
a ja pamiętam jak, co drugi, katował eternię
chcesz być fejmem, zgarniać pengę, czy dawać lekcje?
ja z każdym wersem czuję, że jestem
jestem, tak, będę trwać, nie wiem dla kogo, ani po co
a może wszystkie tracki trafi szlag
teraz swag jest w modzie, ja mam swag na co dzień
od zawsze, od tak to robię
i nie mów mi, że muszę robić inny rap
kto tu, kurwa, robi taki rap jak ja?

[refren: planet anm]
nie urodziłem się wieszczem i nie chcę stać obok nich
czasem zimne jest serce, a czasem opadam z sił
i nie wiem, czy to wszystko ma sens, że wchodzę na bęben
i może to jest tylko sen, ale czuję energię

[outro: bogu]
zamknij oczy, oddychaj
zabij wieszcza, niech zdycha, myśl
mamy dzisiaj, co będzie jutro nie wie nikt
i tylko ty, możesz zamienić swe pragnienia w byt
mówią milcz, choć mamy wolność słowa
ja mówię tobie “krzycz” zanim nasze ciała legną w grobach
zanim pęknie wszystko i zamieni się pył
oddaję serce bitom, chcę tylko być

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]


Saksikan Video Wieszcz - Planet anm Lyrics Berikut ini..


Random Song Lyrics :

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...

LIRIK YANG LAGI HITS BULAN INI

Loading...