lirikku.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #
.

Lirik Lagu Martwy – Trans


By: Admin | Artist: M martwy | Published: 2024-14-05T04:25:43:00+07:00
Lirik Lagu Martwy – TransLirikku.ID - Lirik Lagu Martwy – Trans: Halo Lirikku.ID, Dalam konten ini, kami menyediakan chord gitar untuk lagu "Lirik Lagu Martwy – Trans" yang dinyanyikan oleh Toton M martwy. Dengan chord yang disajikan, pemula atau penggemar musik dapat dengan mudah memainkan lagu ini dengan gitar mereka sendiri. Kami menyajikan chord dengan akurasi tinggi sehingga pemain dapat mengikuti alunan musiknya dengan baik. Juga, kami akan memberikan informasi tambahan mengenai lirik lagu dan mungkin beberapa tips untuk menyempurnakan permainan gitar. Konten ini cocok untuk penggemar musik yang ingin belajar lagu baru atau bagi mereka yang ingin menikmati kesenangan bermain musik dengan gitar. Silahkan disimak Lirik Lagu Martwy – Trans Berikut Dibawah ini untuk Selanjutnya.

[refren x2]
jeszcze raz, jeszcze raz, żeby przestać nie ma szans
robię ruch i wpadam w trans, mordo kto zajebał czas
jeszcze raz, jeszcze raz, nie ma mnie i nie ma nas
i wybuchy był też czas, z nieba spadał potem hajs

[zwrotka 1]
u wow ale jebło
w oczach wspólnika widziałem to piekło
w oczach kobiety ty weź już nie pierdol
ładuj do torby bo spada ten bankroll
sypie się ściana i sypie się sufit
gorzki smak w ryju jak ciasteczka puffy
sejf to jest rapgra jak gdybyś był głupi
muszę się sprzedać bo nikt mnie nie kupi
idę se miastem i z ludzi mam bekę
bije z myślami jak grałbym se w tekken
dzisiaj wypale jak gdybym był kiepem
teraz się palę, później to nie wiem, e
co mam ci więcej powiedzieć
podaj kod pin, chciałbym to wiedzieć
bo mam nie stać a nie chcę siedzieć
wpadaj w ten trans
[refren x2]
jeszcze raz, jeszcze raz, żeby przestać nie ma szans
robię ruch i wpadam w trans, mordo kto zajebał czas
jeszcze raz, jeszcze raz, nie ma mnie i nie ma nas
i wybuchy był też czas, z nieba spadał potem hajs

[zwrotka 2]
czują do mnie chemię, chociaż nie mam zasad
obserwuję pełnię, trochę tak jak nasa
coraz więcej mroku i się zmieniam w wilkołaka
twoja szmata za mną lata bo ją kręci psychopata
byłbym ciekawszy niż ty, sam zakładałem te szwy
może przejdziemy na ty, albo weź zaśnij na trzy
nawiedza mnie syf

[refren x2]
jeszcze raz, jeszcze raz, żeby przestać nie ma szans
robię ruch i wpadam w trans, mordo kto zajebał czas
jeszcze raz, jeszcze raz, nie ma mnie i nie ma nas
i wybuchy był też czas, z nieba spadał potem hajs


Saksikan Video Lirik Lagu Martwy – Trans Berikut ini..


Lirik lagu lainnya: