lirikku.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #
.

Lirik Lagu Kiślasty – Opowieści Z Kampera


By: Admin | Artist: K kislasty | Published: 2024-20-06T23:25:39:00+07:00
Lirik Lagu Kiślasty – Opowieści Z KamperaLirikku.ID - Lirik Lagu Kiślasty – Opowieści Z Kampera: Halo Lirikku.ID, Dalam konten ini, kami menyediakan chord gitar untuk lagu "Lirik Lagu Kiślasty – Opowieści Z Kampera" yang dinyanyikan oleh Toton K kislasty. Dengan chord yang disajikan, pemula atau penggemar musik dapat dengan mudah memainkan lagu ini dengan gitar mereka sendiri. Kami menyajikan chord dengan akurasi tinggi sehingga pemain dapat mengikuti alunan musiknya dengan baik. Juga, kami akan memberikan informasi tambahan mengenai lirik lagu dan mungkin beberapa tips untuk menyempurnakan permainan gitar. Konten ini cocok untuk penggemar musik yang ingin belajar lagu baru atau bagi mereka yang ingin menikmati kesenangan bermain musik dengan gitar. Silahkan disimak Lirik Lagu Kiślasty – Opowieści Z Kampera Berikut Dibawah ini untuk Selanjutnya.

1.kurwa, znowu piję tu jak pojeb – co jest?
– na stole, dajcie mi c0kolwiek kopie
gitarę nastroję, jest nas czwórka ziomek
i lecimy w świat ten, mordeczki tak często wolne

sorry bejbee, ale to jest klątwa
cierpię na przewlekłe zapalenie jointa
a nie cierpię kiedy nie czujesz się wolna
a kiedy wrócę to jeszcze wszystko pościągam

z ciebie, ale dzisiaj mi się w głowie jebie
nie wiem, co dzisiaj ma tu znaczenie
tańczę z zapomnieniem, by oszukać przeznaczenie
pierdolę więzienie, ja nie łącze się jak cele

paragrafów z rana łamię, tutaj z dziesięć
padam tu na ziemię, bo chyba tak mocno klepie
przygaszam cie kiepie, lecę z bandą chcą nas zamknąć
nie biorę na debet, to jak las vegas parano

ref.x2
ja dalej wam dolewam wódki
a w worku jest kotek malutki
już widzę brat do nieba pójdę
nie węszy pies, a patrzą kurwy

im mówię high/hi , kamperem w dżungli
mordeczka ma te dziwne ruchy
nie widzę strat, metanol duszkiem
nie widzę szans, by coś nie wdupcyć

2. nie stoję w miejscu, bo nie jestem fiutem
jadę sobie w trasę małym fajnym autobusem
jak chodzę to skrótem, jak błądzę to w tłumie
jak sądzę to w sumie, że nie sądzę kurwa wcale

palę – chodź nie potrzebuje , ale pachnie
szczęście liczę w gramach
walę wielkim chujem te wasze narracje
i znowu się naspawam

tam się toczy sprawa, toczę piane, bo mam zawał
grzyby to jest strawa, też fizyki jebać prawa
niesporczaka smażę – nie słyszałem o zakazie
nawet jak słyszałem to mam na to wyjebane

kwaśne disco robię wszystko, by zapomnieć wszystko
strzelę piw sto, jebnę czystą, by żyć brudną myślą
a ty siedzisz przepełniony nienawiścią
ja też tak siedziałem, ale znudziło mnie szybko dziwko

ref.x2


Saksikan Video Lirik Lagu Kiślasty – Opowieści Z Kampera Berikut ini..


Lirik lagu lainnya: