lirikku.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #
.

Lirik Lagu Kiślasty - Feniks


By: Admin | Artist: K kislasty | Published: 2024-14-07T08:02:38:00+07:00
Lirik Lagu Kiślasty - FeniksLirikku.ID - Lirik Lagu Kiślasty - Feniks: Halo Lirikku.ID, Dalam konten ini, kami menyediakan chord gitar untuk lagu "Lirik Lagu Kiślasty - Feniks" yang dinyanyikan oleh Toton K kislasty. Dengan chord yang disajikan, pemula atau penggemar musik dapat dengan mudah memainkan lagu ini dengan gitar mereka sendiri. Kami menyajikan chord dengan akurasi tinggi sehingga pemain dapat mengikuti alunan musiknya dengan baik. Juga, kami akan memberikan informasi tambahan mengenai lirik lagu dan mungkin beberapa tips untuk menyempurnakan permainan gitar. Konten ini cocok untuk penggemar musik yang ingin belajar lagu baru atau bagi mereka yang ingin menikmati kesenangan bermain musik dengan gitar. Silahkan disimak Lirik Lagu Kiślasty - Feniks Berikut Dibawah ini untuk Selanjutnya.

ref
z dymem, ja kurwa odradzam się
ale już nie iskrzy, a coś płonie we mnie
sztylet, a na nim skażona krew
a czy są już wszyscy? ja czekam na resztę
byle, to był ten ostatni dzień
daleko są bliscy, a rozpacz na fejsie
życie to przecież toksyczny zgiełk
jak pozbierać myśli? opadają ręce

1.idę w moim mieście, w smogu bestie, a te dymy wszędzie
ziejemy ogniem po wódzie jak smoki wawelskie
tylko w kurwę częściej, nawet we śnie jedną nogą w piekle
filmują cie ludzie, kręcę packi, albo beczkę

piękna bejbe, coś ci szepnę tu na ucho
wewnątrz strzępek, albo strzępem z fajna dupą – jesteś
w bit tu wejdę, grałem zawsze tu na tłusto
niewyraźnie, no bo zawsze było grubo – pewnie

i nie mogę zawieść siebie i nie powiem już że nie wiem
ginie powiew to zwątpienie, chwile z powiek ścieram w chemię
czasu nie ma – jest znaczenie, w szacunku jest wybaczenie
światło miało dać nadzieję, a dziś porwę się na cienie

albo porwą mnie w kawałki, nie wiem
nie! te chłodne poranki,starte kartki
i te blade barwy, w których widzę uwolnienie
pamiętaj, że zło ma cenę

ref
z dymem, ja kurwa odradzam się
ale już nie iskrzy, a coś płonie we mnie
sztylet, a na nim skażona krew
a czy są już wszyscy? ja czekam na resztę
byle, to był ten ostatni dzień
daleko są bliscy, a rozpacz na fejsie
życie to przecież toksyczny zgiełk
jak pozbierać myśli? opadają ręce

2.ja popadam w bezsens, lawiruję częściej w pełnię
byłem długo w błędzie, teraz już nie wiem w czym jestem
teraz już nie wiem czym jestem
budząc strach szelestem w lesie

po trupach ja pnę się, całe kurwa życie w stresie
jestem tym portretem szaleństwa w tym świecie
tak powszechny, że wolisz o tym nie wiedzieć
tak obszerny, ze przerasta przemyślenie

spalam nerwy, zanim odbiorą marzenie (nie, nie, nie)
maski we krwi, szkarłat wróży śmierć na scenie (he, he, he)
a ich ciała zamarznięte, toczy kule śnieżne serce
ogień wróży zemstę, ja nie służę tu społecznie

demonem jestem powieś mnie, feniksem co śmierć wam niesie
armagedon – odrodzenie, zabić ludzi – scalić siebie
walić trupy, znaleźć pretekst, świat ten struty na receptę
zranić duchy, szaleć wiecznie, obłęd, który znam jak kieszeń

ref
z dymem, ja kurwa odradzam się
ale już nie iskrzy, a coś płonie we mnie
sztylet, a na nim skażona krew
a czy są już wszyscy? ja czekam na resztę
byle, to był ten ostatni dzień
daleko są bliscy, a rozpacz na fejsie
życie to przecież toksyczny zgiełk
jak pozbierać myśli? opadają ręce


Saksikan Video Lirik Lagu Kiślasty - Feniks Berikut ini..


Lirik lagu lainnya: