012 - Jan-rapowanie & Nocny Lyrics
By: Admin | Artist: J jan rapowanie nocny | Published: 2024-30-09T12:33:11:00+07:00Lirikku.ID - 012 - Jan-rapowanie & Nocny Lyrics: Halo Lirikku.ID, Dalam konten ini, kami menyediakan chord gitar untuk lagu "012 - Jan-rapowanie & Nocny Lyrics" yang dinyanyikan oleh Toton J jan rapowanie nocny. Dengan chord yang disajikan, pemula atau penggemar musik dapat dengan mudah memainkan lagu ini dengan gitar mereka sendiri. Kami menyajikan chord dengan akurasi tinggi sehingga pemain dapat mengikuti alunan musiknya dengan baik. Juga, kami akan memberikan informasi tambahan mengenai lirik lagu dan mungkin beberapa tips untuk menyempurnakan permainan gitar. Konten ini cocok untuk penggemar musik yang ingin belajar lagu baru atau bagi mereka yang ingin menikmati kesenangan bermain musik dengan gitar. Silahkan disimak 012 - Jan-rapowanie & Nocny Lyrics Berikut Dibawah ini untuk Selanjutnya.
[intro]
i to jest tak
[zwrotka 1]
z bagsy do huty, potem pod miasto
potem kleparz, znów bagsa i zaczęło już być ciasno
kurwa, kocham cię, kraków, ty wiesz
najebki, romanse, porażki i seks
zwycięstwa, przypały, ziomale i stres
luzy i słońce, śmiech, łzy no i deszcz
made by zero dwana, se żyj jak chcesz
kraków mi wrzucił jedno z wielkich serc
miłości, zdrady, wzruszenia, przyjaźnie
byłem tu na dnie, byłem tu w gazie
z zerem na koncie, byłem z grubszą kasą
byłem zerem na mieście, byłem tutaj gwiazdą
płakałem ze szczęścia, płakałem z rozpaczy
mury tego miasta mogły to zobaczyć
one znają moje rzygi, znają moje łzy
i znają każdą ważną dla mnie rzecz
[interludium]
kraków ty wiesz, ty wiesz
[zwrotka 2]
narzekałem sobie trochę, że nudno i nie mam co robić w sobotę
że ci sami ludzie, że te same miejsca
ja już kurwa tęsknie i z całego serca
pamiętaj, że wrócę, tylko poogarniam
tak to wygląda, walka o standard
pozdrawiam każdego z kim piłem, tańczyłem
żyjmy kurwa życiem, trza łapać chwile
dałem iskrę temu miastu, wybiłem się, sukces
sukcesem będzie mój następca jak wrócę
byłeś świadkiem mojej młodości, dziś mam dwadzieścia lat
bywało, że nie miałeś dla mnie litości
nikt ci nie zawdzięcza tyle co ja
trzymaj się wrócę, jak rozwinę żagle
pozdrawiam, twój janek, sorry, że tak nagle
chuj, koniec, pierdolę to
Saksikan Video 012 - Jan-rapowanie & Nocny Lyrics Berikut ini..
Random Song Lyrics :
- sawadeekrap - moochie mac & superfriends lyrics
- warm up - p3ter taithul lyrics
- sənsən gəncliyim - şövkət ələkbərova lyrics
- koliko - mata ( slom ) lyrics
- cover up - jai'len josey lyrics
- dus let maar op - daniel kist lyrics
- uncomplicated - dana williams lyrics
- рокер orbly remix - foolboi sasha lyrics
- start over - april art lyrics
- petit homme - -m- (fra) lyrics