lirikku.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #
.

Samotny - Jan janicki (wozny) Lyrics


By: Admin | Artist: J jan janicki wozny | Published: 2024-24-09T07:26:53:00+07:00
Samotny - Jan janicki (wozny) LyricsLirikku.ID - Samotny - Jan janicki (wozny) Lyrics: Halo Lirikku.ID, Dalam konten ini, kami menyediakan chord gitar untuk lagu "Samotny - Jan janicki (wozny) Lyrics" yang dinyanyikan oleh Toton J jan janicki wozny. Dengan chord yang disajikan, pemula atau penggemar musik dapat dengan mudah memainkan lagu ini dengan gitar mereka sendiri. Kami menyajikan chord dengan akurasi tinggi sehingga pemain dapat mengikuti alunan musiknya dengan baik. Juga, kami akan memberikan informasi tambahan mengenai lirik lagu dan mungkin beberapa tips untuk menyempurnakan permainan gitar. Konten ini cocok untuk penggemar musik yang ingin belajar lagu baru atau bagi mereka yang ingin menikmati kesenangan bermain musik dengan gitar. Silahkan disimak Samotny - Jan janicki (wozny) Lyrics Berikut Dibawah ini untuk Selanjutnya.

[pre*hook]
w moich testach tylko jeden albo borderline
w moich myślach tylko ogień albo grom i płaszcz
w moich oczach tylko złość albo ból i łza
… płacz

[hook]
w moich testach tylko jeden albo borderline
w moich myślach tylko ogień albo grom i płaszcz
w moich oczach albo złość albo ból i łza
… płacz
[verse]
choć mówią co innego, to dla innych jestem zbędny
i choć lubią do swojego to dodawać * wszyscy zbledli
nie podają ręki, to ja też im nie podaję
kiedy mówię, że wylewam to na kartkę, to naprawdę
jestem nienormalnym typem
samotność mnie dobija, ale mówię, że jest w pytę
kiedy wydaję tę płytę, wiem, że nie zdobędę dużo
ale ważne jest podpisałem to, swoją duszą

[hook]
w moich testach tylko jeden albo bordеrline
w moich myślach tylko ogień albo grom i płaszcz
w moich oczach albo złość albo ból i łza
… płacz


Saksikan Video Samotny - Jan janicki (wozny) Lyrics Berikut ini..


Random Song Lyrics :

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...

LIRIK YANG LAGI HITS BULAN INI

Loading...