lirikku.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #
.

Płyta Dekady - Filipek/edzio Lyrics


By: Admin | Artist: F filipekedzio | Published: 2024-21-09T12:18:30:00+07:00
Płyta Dekady - Filipek/edzio LyricsLirikku.ID - Płyta Dekady - Filipek/edzio Lyrics: Halo Lirikku.ID, Dalam konten ini, kami menyediakan chord gitar untuk lagu "Płyta Dekady - Filipek/edzio Lyrics" yang dinyanyikan oleh Toton F filipekedzio. Dengan chord yang disajikan, pemula atau penggemar musik dapat dengan mudah memainkan lagu ini dengan gitar mereka sendiri. Kami menyajikan chord dengan akurasi tinggi sehingga pemain dapat mengikuti alunan musiknya dengan baik. Juga, kami akan memberikan informasi tambahan mengenai lirik lagu dan mungkin beberapa tips untuk menyempurnakan permainan gitar. Konten ini cocok untuk penggemar musik yang ingin belajar lagu baru atau bagi mereka yang ingin menikmati kesenangan bermain musik dengan gitar. Silahkan disimak Płyta Dekady - Filipek/edzio Lyrics Berikut Dibawah ini untuk Selanjutnya.

[zwrotka 1: filipek]
rookies roku, wchodzimy z kopyta raczej
to było do przewidzenia jak wróżbita maciej
pewni tych swoich sk!lli przyznaj nam rację zawczasu
ta płyta musi wypalić jak akcje hamasu
od linii do lamborghini, forma dopisuje lepiej
myślę o tym, gdy w studiu zapisuję betę
nasza kariera na scenie, jest jak festiwal pizzy
kawałki i free, wpierdalają wszyscy i
przestań mnie pytać o jakąś maturę, o walkę z bapką i przerywniki
bo od kiedy ziom wszedłem na majka
z miejsca zdobyłem estymę publiki
miałem szesnaście, dzisiaj dwadzieścia, lata mijają, zajawka nie
chyba dojrzałem do tego w końcu by wejść już w tę grę
i miałem wahania, beefy, konflikty, tłum sajko fanów, rzeszę hejterów
a wszystko to, początek tego, co będę miał, dążąc do celu
filip skurwielu, to ambitna morda
idę po trupach do celu, za chuja się nie poddam

[refren: filipek]
ty podnieś łapę w górę, jak czekałeś na tę płytę
jeśli wierzyłeś w nasz duet, edzio filipek
jak mówiłeś na osiedlu swoim ziomkom o nas synu
hejtując też przy okazji puszczanie łaków z mainstreamu
ty podnieś łapę w górę, jak czekałeś na tę płytę
jeśli kupisz ją na stówę, choćbyś miał problemy z kwitem
jeśli szanujesz nas obu, naszą pracę, doświadczenie
jeśli wierzysz że to szansa byśmy zrobili karierę

[zwrotka 2: edzio]
mainstream czuje zagrożenie, gdy wjeżdżamy edzio filip
ty pytałeś który lepszy, my połączyliśmy siły
zarzucisz nam brak skromności, lecz nas nie przestraszy beef
weź mi lepiej wymień miasto gdzie nie znają naszych ksyw
edzio, przegrać ze mną to jest zaszczyt mocny
nie mam równych gdy wbijam z szesnastką jak błaszczykowski
najlepsze koncerty w kraju, moją domeną na scenach
ty chcesz ukryć brak charyzmy przy dziesięciu hypemanach
my nazywamy rzeczy po imieniu, kiedy nagrywamy dekady płytę
dlatego ten tytuł to sama prawda, nie marna przewózka jak w ferrari pikej
bez promo i znajomości, zdobyłem zaufanie
przez dla tych młodych wilków, mój rap jest jak wilczy szaniec
tylu mistrzów na tą scenę miało wbić z kopyta
dziś witają się ze śmiercią jak mistrz polikarp
ty zapamiętaj skąd jestem, moja ksywa stąd na wieki
it’s too late for my city, i’m the youngest nigga reppin

[refren: edzio]

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]


Saksikan Video Płyta Dekady - Filipek/edzio Lyrics Berikut ini..


Random Song Lyrics :

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...

LIRIK YANG LAGI HITS BULAN INI

Loading...