lirikku.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #
.

Podjazd (ft. Sylwek) - Adam kubiak (ak-47) Lyrics


By: Admin | Artist: A adam kubiak ak 47 | Published: 2024-20-09T01:27:02:00+07:00
Podjazd (ft. Sylwek) - Adam kubiak (ak-47) LyricsLirikku.ID - Podjazd (ft. Sylwek) - Adam kubiak (ak-47) Lyrics: Halo Lirikku.ID, Dalam konten ini, kami menyediakan chord gitar untuk lagu "Podjazd (ft. Sylwek) - Adam kubiak (ak-47) Lyrics" yang dinyanyikan oleh Toton A adam kubiak ak 47. Dengan chord yang disajikan, pemula atau penggemar musik dapat dengan mudah memainkan lagu ini dengan gitar mereka sendiri. Kami menyajikan chord dengan akurasi tinggi sehingga pemain dapat mengikuti alunan musiknya dengan baik. Juga, kami akan memberikan informasi tambahan mengenai lirik lagu dan mungkin beberapa tips untuk menyempurnakan permainan gitar. Konten ini cocok untuk penggemar musik yang ingin belajar lagu baru atau bagi mereka yang ingin menikmati kesenangan bermain musik dengan gitar. Silahkan disimak Podjazd (ft. Sylwek) - Adam kubiak (ak-47) Lyrics Berikut Dibawah ini untuk Selanjutnya.

[zwrotka 1: ak47]
podjazd robię co dnia o tej samej porze
rzeźbie sobie mięśnie by ich nie przebito nożem
podjazd robię ostry jak ostre poroże
chcę wyglądać jak posąg rzymski jak sługi boże
więc wrzucam w siebie zboże czasem owoce
warzywa,100kg mięsa i znów sie pocę
dochodzę do setki w moment chodzi o brzuchy
po drodze triceps wyrzeźbię sposobem z puchy
na koniec po kilka serii biceps i klata
przedramię, bary,kaptury, motyle kata
jak kamień twarde i mocne są moje mięśnie
życie nocne mi obce* jestem sportowcem
napawam się wynikami nie twardym towcеm
to postęp bo dawniej siedziałem na ławcе z browcem
nadchodzi kolejny dzień i podjeżdża znów (?)
chodzi za mną jak cień chęć dojebania w szkitę
chociaż nóg często nie robię to mam wyrobioną łydę
wchodzę szczebel wyżej, wdech i kolejny wydech
czuje moc jak narkoman koks w swojej kichawie
co noc rozkminiam jak oszczędzić pikawę
w formie wzrost po przerwie wprost w siebie nie wierze
bo puchnę jeszcze bardziej nawet gdy na koju leżę
w grę nie wchodzi post, ćwiczę aż pękają żyły
rozszarpałbym ci gardziel tyle kurwa mam siły!
[zwrotka 2: sylwek]
dwadzieścia po piątej często robię pompę
sport to zdrowie dlatego piję wodę
masę robię bo budowę już mam
w głowie plan by w życiowej być formie
podjazd robię na początek będzie rower
gdy przypal i psy szybka goleń
głęboki oddech,parę serii pompek
ćwiczę formę by rozjebać komuś mordę
gdy awantura zawsze mordo pomogę
jak pitbull swoim wzrokiem nigdy nie zbłądzę
ostry wjazd, gdy jesteś moim wrogiem
w mięśnie się zbroje nie obce mi naboje
progress w rapie, czas dobić łapę
wariacie pozdrawiam niejedna pandę
co mają pasję i znają się na temacie
d13 wsparciem w życiu wygrywajcie
podjazd zimą,podjazd latem
podciągam gacie słońce wali w glace
kolejny etap uderzam na plażę
kochanie to dla ciebie robię klatę


Saksikan Video Podjazd (ft. Sylwek) - Adam kubiak (ak-47) Lyrics Berikut ini..


Random Song Lyrics :

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...

LIRIK YANG LAGI HITS BULAN INI

Loading...