lirikku.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #
.

Lirik Lagu A.j.k.s. – Brak Ofiar W Ludziach


By: Admin | Artist: A a j k s | Published: 2024-02-07T09:45:47:00+07:00
Lirik Lagu A.j.k.s. – Brak Ofiar W LudziachLirikku.ID - Lirik Lagu A.j.k.s. – Brak Ofiar W Ludziach: Halo Lirikku.ID, Dalam konten ini, kami menyediakan chord gitar untuk lagu "Lirik Lagu A.j.k.s. – Brak Ofiar W Ludziach" yang dinyanyikan oleh Toton A a j k s. Dengan chord yang disajikan, pemula atau penggemar musik dapat dengan mudah memainkan lagu ini dengan gitar mereka sendiri. Kami menyajikan chord dengan akurasi tinggi sehingga pemain dapat mengikuti alunan musiknya dengan baik. Juga, kami akan memberikan informasi tambahan mengenai lirik lagu dan mungkin beberapa tips untuk menyempurnakan permainan gitar. Konten ini cocok untuk penggemar musik yang ingin belajar lagu baru atau bagi mereka yang ingin menikmati kesenangan bermain musik dengan gitar. Silahkan disimak Lirik Lagu A.j.k.s. – Brak Ofiar W Ludziach Berikut Dibawah ini untuk Selanjutnya.

z wysoka widać świat, który ucieka za horyzont
pełen lodowatych krat i wypaczeń, co to gryzą
obraz codziennego starcia z teraźniejszym samym sobą
a przez łzy udzielasz wsparcia tym, co nigdy nie pomogą

bełkotają o sile zgraje domorosłych bogów
taki mają już przywilej, ciągle dają na to dowód
kiedy najpiękniejszy produkt włożony w złote ramy
powoduje, że nie znosimy nawet siebie samych

motyw ograny, zazdrość szczerzy kły z jadem
dobrze znam te stany, proszę, zachowaj dobrą radę
dla siebie i ciesz się, póki jesteś w swoim niebie
bo gdy chmury płaczą bólem, nadzieja wisi na drzewie

obserwuję ten wyścig i ucieczkę wszystkich wspomnień
topionych w nienawiści wlewanej nieprzytomnie
do gardła, czterdziestoprocentowy lek na schizy
i czemu tak cię brzydzi, że w końcu też chcę się wyżyć?

inaczej nie potrafię, zgoda, wiem, nie mam odwagi
ten, co pierwszy rzuci kamień, może mi kazania prawić
miło się bawić lalkami na sznureczkach
zaciśniętymi na szyi, by oszczędzić im powietrza

jedno słowo mogło sprawić, że poczułem się człowiekiem
a spojrzeniem umiesz zabić, zmysły stają się kalekie
i tak bardzo dalekie są pędzące przemyślenia
że zadaję pytanie, może ich już wcale nie ma?!

nigdy nie istniały wymyślone fakty
pokruszone skały, nierytmiczne takty
jestem taki mały, dumałem dzisiaj nad tym
żeby otworzyć okno i zerwać wszelkie kontakty

zakończyć cyrk, gdzie głównym punktem programu
jest reanimacja stanów, które nigdy już nie staną
na nogi – i znowu wieczór ma smak podłogi
gdybym tylko się podniósł, dobrze wiedziałbym, co zrobić…

2
nie zamierzam tutaj toczyć osobistych sporów
nie ma po co ani o czym, nikt nie wykoleił z torów
które biegły tak stromo, już na samo dno piekła
miłość matką, ojcem honor, cóż, rodzina się wyrzekła

zapomnieli mnie nakarmić, chociaż skrawkiem pocieszenia
w zamian napluli mi w twarz, “żegnaj”, a nie “do widzenia”
i jakby od niechcenia zwiedzam te same ulice
które nocą mrożą pustką, a w południe parzą krzykiem

kiedy myślisz o dumie, to pewnie uznasz to za nietakt
że szczytem moich marzeń jest mieć dokąd uciekać
tam, gdzie cisza, spokój i choćby na tę krótką chwilę
po zamknięciu drzwi i okien zmory pozostają w tyle

nie dostaną się do nas, bo razem tworzymy jedno
chodźmy spać, już pora, nie pogryzą cię na pewno
myślałem, to twój oddech, boże, co się ze mną dzieje
ciało pieści mi mgła, bo ty naprawdę nie istniejesz

oczy chciałyby się zamknąć, a ja je do pracy zmuszę
za pierdolone chamstwo się nie lubię z morfeuszem
bo zamiast dać wytchnienie, żebym zebrał w sobie siłę
wyświetla mi kroniki o tym, co dawno straciłem

chociaż jestem starszy, to czuję, że wpadłem we wnyki
chyba w sumie nic niewarty – jak dla siebie jestem nikim
no i możesz się śmiać, bez skrupułów zrzucać winę
jesteś pustym, zepsutym, aroganckim skurwysynem

przez całe życie lecą ścierwa – do celu po trupach
jak chcesz poczuć, czym jest świat, to może przejdź się w moich butach?
to wtedy zrozumiesz do końca, co się stało
dopracowany plan, ale spierdolone tao

na dachu budynku wszystko wygląda inaczej
a projekcja punktów zwrotnych nadaje nowych znaczeń
multum – i nie dla buntu – w sumie to się trochę wstydzę
ale czas na finał, bo widziałem to, co mogłem widzieć


Saksikan Video Lirik Lagu A.j.k.s. – Brak Ofiar W Ludziach Berikut ini..


Lirik lagu lainnya: