lirikku.id
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #
.

Kurestwo I Frajerstwo - Fiveboxall Lyrics


By: Admin | Artist: F fiveboxall | Published: 2024-29-09T18:28:38:00+07:00
Kurestwo I Frajerstwo - Fiveboxall LyricsLirikku.ID - Kurestwo I Frajerstwo - Fiveboxall Lyrics: Halo Lirikku.ID, Dalam konten ini, kami menyediakan chord gitar untuk lagu "Kurestwo I Frajerstwo - Fiveboxall Lyrics" yang dinyanyikan oleh Toton F fiveboxall. Dengan chord yang disajikan, pemula atau penggemar musik dapat dengan mudah memainkan lagu ini dengan gitar mereka sendiri. Kami menyajikan chord dengan akurasi tinggi sehingga pemain dapat mengikuti alunan musiknya dengan baik. Juga, kami akan memberikan informasi tambahan mengenai lirik lagu dan mungkin beberapa tips untuk menyempurnakan permainan gitar. Konten ini cocok untuk penggemar musik yang ingin belajar lagu baru atau bagi mereka yang ingin menikmati kesenangan bermain musik dengan gitar. Silahkan disimak Kurestwo I Frajerstwo - Fiveboxall Lyrics Berikut Dibawah ini untuk Selanjutnya.

proszę nie czepiaj się do mojego życia, jaki do serca
nie chcę mieć przed sobą przyszłości takiej jak ty, albo ta jędza
znowu lecę na melanż i ja decyduje i jestem silny jak twierdza
swojego żywotu nie sfałszowałem, tyle czasu się nad nim tu spędza
a spędza się nad nim za dużo czasu, a one jednak się przekręca
ty chciałbyś stanąć na nogi, a robi się z tego jeszcze większą nędza
wiem ze to nie proste, bo sam próbowałem i nafidowała się tylko wiedzą
chciałem pieniądze czyste lub brudne, koniec już zwały, a nie życia jak księcia

no a teraz, kiedy zwała jest, no to szybko z ziomkami, odpalamy jazz
i nie pogadam z tobą, ale o tym wiesz, ona taka głupia, rucha się tylko za cash
i nie pogada z tobą, jeśli nie masz money, dla niej niestety, ty jesteś za tani
inkluzja vvs, dla niej widziani, suka tak pazerna, że aż jebie się w bani
i miałem powiedzieć, że dla niej widziana, bez lipy sytuacja jest opanowana
no a teraz u nas, nie jest już zwała, bo suka z koleżankami, dupy dawała
a po tym pieniądze, gdzieś w cyce chowała, myślała że na nią, nie znajdę wała
ale wiemy, że ona ruchać się chciała, a jak robiła loda, to jak głową kiwała
carlo rossi, ballantines albo belvedere, kupisz jej coś, to ściągniesz jej sweter
soplica, żubrówka, nawet barmańska, napije się trochę, zrobiona jest laska
fox, max, kuflowe, amarena, dostanie od ciebie, obliże ci pena
nie wiem co jest ze mną, wciągnęła mnie wena
ciągle tu w kółko, wyje syrena

proszę nie czepiaj się do mojego życia, jaki do serca
nie chcę mieć przed sobą przyszłości takiej jak ty, albo ta jędza
znowu lecę na melanż i ja decyduje i jestem silny jak twierdza
swojego żywotu nie sfałszowałem, tyle czasu się nad nim tu spędza
a spędza się nad nim za dużo czasu, a one jednak się przekręca
ty chciałbyś stanąć na nogi, a robi się z tego jeszcze większą nędza
wiem ze to nie proste, bo sam próbowałem i nafidowała się tylko wiedzą
chciałem pieniądze czyste lub brudne, koniec już zwały, a nie życia jak księcia

bo do księcia to według mnie, jeszcze daleko
wcale to nie jest cel, a jestem niedaleko
powiedziałeś coś złego, to pójdziesz po mleko
i nie wrócisz już nigdy, jebany kaleko
nauczę definicji frajera, bez beko
jak mogłeś mnie nazwać, przez sekundę kolego
sam bronisz się nimi, jebana ściero
dla mnie równasz się tyle, co jebane zero
jesteście ćpunami i pokonam was rymami
a gdy będzie trzeba, to nawet wersami
inteligentność się różni, między nami
pokonam was nawet, kurwy argumentami
bo jesteście malutcy, dla nas bobasami
i będziecie ruchani naszymi kutasami
i zrobię tak że zostaniecie tu sami
a ja z ziomkami na policje wezwani
bo jesteście cwelami i konfidentami
nie szanuje was śmiecie, pamiętajcie to w bani
możecie nawet bronić się kurwa ćpunami
jak będzie trzeba, to wlecę, ze sprzętami
i dopadną was, kurwy, moje beje
ja zajebie low kick’a, to wiatr zawieje
i razem z liściami, was, szmaty odwieje
a gdy was dopadnę, to na mordę się odleje

proszę nie czepiaj się do mojego życia, jaki do serca
nie chcę mieć przed sobą przyszłości takiej jak ty, albo ta jędza
znowu lecę na melanż i ja decyduje i jestem silny jak twierdza
swojego żywotu nie sfałszowałem, tyle czasu się nad nim tu spędza
a spędza się nad nim za dużo czasu, a one jednak się przekręca
ty chciałbyś stanąć na nogi, a robi się z tego jeszcze większą nędza
wiem ze to nie proste, bo sam próbowałem i nafidowała się tylko wiedzą
chciałem pieniądze czyste lub brudne, koniec już zwały, a nie życia jak księcia


Saksikan Video Kurestwo I Frajerstwo - Fiveboxall Lyrics Berikut ini..


Random Song Lyrics :

LIRIK YANG LAGI HITS MINGGU INI

Loading...

LIRIK YANG LAGI HITS BULAN INI

Loading...